poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Wiara


Z radością prosimy Pana o dar wiary. Ten cudowny dar, który Bóg udziela każdemu. Prośmy o niego szczerym sercem i z wielką pokorą, Bez wiary nasze oczy są jakby zamknięte, ponieważ nie zdołałyby dostrzec działania Boga wewnątrz i wokół nas. Bylibyśmy puści, bez nadziei, zagubilibyśmy się na drogach tego świata. Byłoby to jakby kroczenie w ciemności aż po upadek w przepaść grzechu.
            Ciemności nas otaczają, duszą nas i robią z nas niewolników, podczas gdy my jesteśmy nieświadomi tego, że idziemy na zatracenie. Wiara jest darem Boga, otrzymanym na chrzcie razem z cnotami nadziei i miłości. Prośmy Pana, aby swoją Łaską dotknął i dał nam odkryć ten cenny dar, prośmy, aby zapłonęło w nas światło wiary, abyśmy mogli rozjaśnić wszystko to, co nas otacza.
Prośmy Go o otwarcie naszych oczu, byśmy widzieli jasno wewnątrz wokół nas. Uświadommy sobie nasze grzechy, naszą duszę, która została stworzona czystą, splamiła się winą oddalając się w ten sposób od Boga.  On, który jest Czysty, nie może przebywać w nieczystym sercu. Prośmy o uwolnienie ze wszelkiej nieczystości, by przyjąć Go do naszego życia. Wiara pozwala nam widzieć wszystkie rzeczy, których wcześniej nie widzieliśmy.
            Jeśli wcześniej byliśmy obojętni na cierpienia innych, dzięki darowi wiary spostrzegamy, że cierpiący stanowią część nas samych. Weźmy na siebie ich ból i obarczmy się ich trudami. Są naszymi braćmi, a nasza wiara prowadzi nas do dostrzegania w nich Jezusa na Krzyżu.
            Oświeceni tym wspaniałym darem potrafimy widzieć Boga w każdym człowieku i w każdej rzeczy, która nas otacza; wszystko mówi nam o Nim, także mały kwiat, spojrzenie lub uśmiech dziecka. Wiara jest wierzeniem w Jezusa, który przyszedł na ziemię, posłany przez Ojca, dla nas umarł i zmartwychwstał. Posiadać wiarę oznacza widzieć Go żywego i prawdziwego w tabernakulum, ukrytego w kawałku chleba, by przemienić nas jak Jego, byśmy także my byli wieloma Jezusami, którzy karmią braci. Prośmy Pana, aby ogarnęło nas Jego światło, abyśmy także i my stali się światłem dla innych.
            Wiara prowadzi nas do nadziei, nadziei w Bogu, w Jego boskiej dobroci i miłosierdziu. Nadziej na lepsze życie, które nas kieruje ku życiu wiecznemu.
             Wiara jest naszą tarczą, która pozwala nam walczyć przeciwko złu i pokonać nasze słabości. Zaufajmy zatem w Panu, a On da nam siłę do wygrania życiowej bitwy. O Boże, daj mi dar wiary, żebym żył.
Nino Baglieri
[Sulle Ali della Croce, Nino Baglieri e… tanta voglia di correre, G. Ruta (red.), tłum. ks. Adam Popławski SDB, ELLEDICI Torino 2008, s. 108-109]

Pragnienie świętości

Proszę Boga, aby uczynił mnie świętym, będąc pogodnym, akceptując Jego wolę i żyjąc według niej w każdej chwili, przyjmując z miłością wszystko, co pochodzi z Jego rąk. Bóg jest Miłością, kocha mnie, a czym bardziej cierpię, tym bardziej zdaję sobie sprawę z ogromu Jego miłości do mnie. Dał mi Dar Życia i przeżywam to życie służąc Mu, nieważne czy jest się chorym czy zdrowym, ważne, aby żyć dla Boga i w służbie swoim braciom.
Nino Baglieri, Świadectwo

niedziela, 29 kwietnia 2012

Powołanie

Ksiądz Bosko powiedział "WYSTARCZY, ŻE JESTEŚCIE MŁODZI, ABYM WAS BARDZO KOCHAŁ"...

Kocham was, jestem z wami w mojej modlitwie i w mojej ofierze cierpienia. Świadczcie waszym życiem o Bożej Miłości innym młodym ludziom, bądźcie światłem świata i solą ziemi, niech Duch Święty da wam siłę, abyście byli Jego świadkami.
Wszyscy jesteśmy wezwani do świętości, nikt nie jest wykluczony, zależy to od nas, od tego, jak powiemy Bogu nasze  “Tak”. I jeśli ktoś słyszy w swoim sercu głos Pana, który zachęca go, by szedł za Nim bliżej, wzywając go do życia konsekrowanego, niech się nie lęka i niech wypowie swoje "Tak", pełne “Tak” dla życia.
Nino Baglieri, List do młodych

piątek, 27 kwietnia 2012


Oto: kocham wszystkich, wszyscy darzą mnie życzliwością, a ja z nieba będę nadal kontynuował moją misję, napiszę do Was z Raju: nie pozostawiajcie mnie bezczynnym.
Modlitwa zmierza bezpośrednio do serca Boga, przechodząc przez Niepokalane Serce Maryi: wiele łask spadnie z nieba.
Testament Duchowy Nino Baglieri

środa, 25 kwietnia 2012

Nocne cierpienie


Nocne cierpienie
Po dniu męczącego kroczenia,
niosąc na plecach ciężar krzyża,
nadchodzi wieczór na zasłużony odpoczynek,
W dzień i w nocy towarzyszy Ci Krzyż.

Za dnia krewni i przyjaciele sprawiają, że cierpienie staje się lżejsze.
Ale nad ludzkim bólem rozpościera się noc,
jesteś sam w ciemności walcząc z Twoim bólem.
Żadnej pomocy, żadnego wsparcia, wszyscy odpoczywają,
a Ty nie chcesz im przeszkadzać.

Sam cierpisz ze swoim Panem,
prosisz o pomoc, wzywasz Jego imienia.
Patrząc i medytując krzyż
mówisz: „Ty cierpiał wcześniej ode mnie
i nadal za mnie cierpisz”;
proszę Cię, złącz moje z Twoim cierpienie.

Abym znalazł schronienie i pocieszenie
w Twych świętych ranach.
Wszystko ofiaruje Tobie, o mój Panie,
jestem jedynie z Tobą,
cierpię razem z Tobą.

Nikt nie słyszy, nikt nie widzi,
jedynie Ty jesteś przy mnie, o Panie.
Ty mnie pocieszasz  moich bezsennych nocach,
dodajesz mi odwagi w nocach bólu.
Ty ocierasz mój pot i łagodzisz mój ból.
Ty mnie głaszczesz i powraca pogoda ducha.
Bardziej Tobie zaufałem.
Cierpiałem razem z Tobą.
Modliłem się w łączności z Tobą.

Tobie siebie całego ofiarowałem
 i jestem pewien, że się to Tobie spodobało.
Oto nadchodzi nowy dzień.
Ja [jestem] gotowy stawić mu czoła  z moim Krzyżem.
Nino Baglieri

Alleluja

Chrystus Zmartwychwstał. Alleluja.
Każde serce cieszy się na tę radosną wieść. Śmierć została pokonana. Jezus otwiera Drzwi Życia bez końca. Za tą cenę Jezus uwolnił nas od Śmierci i niewoli Grzechu!
         Jezus, Pierworodny Synu Boży, pozostawia swoje Królestwo, żeby przyjść do nas, upokarza samego siebie stając się Człowiekiem, jednym z nas. Rodząc się z Maryi Dziewicy Słowo Boże staje się ciałem, aby przezywać nasze ludzkie utrapienia. Podobny do nas, za wyjątkiem Grzechu.
         Jego Światło oświeca Wszechświat, drogę każdego człowieka. Jego Miłość jest dla wszystkich darmowa. On jest drogą prowadzącą do Zbawienia. On jest Prawdą, która czyni nas wolnymi. On jest Życiem. On powołuje każdego do Pójścia za Nim, wzywa nas po imieniu, zna jedno po drugim.
         Błogosławiony, kto potrafi powiedzieć: „Oto Ja, Panie, weź w posiadanie moje serce, moje życie, ponieważ wszystko jest Twoje i ja jestem Twój. Uczyń ze mną to, co zechcesz”. Jezus Umarł na Krzyżu za każdego z nas, wykupił nas płacąc swoim życiem, aby wyrwać nas z rąk Złego, pragnie Zbawienia Duszy. Uczynił to jedyni z Miłości.
         Zastanówmy się przez chwilę nad tym Bożym Darem. W wolności, w Swej spontanicznej Wolności przyjmuje Śmierć Krzyżową z miłości do mnie, do Ciebie, do wszystkich. Nikt nie ma większej Miłości od tej: oddać Życie za swoich Przyjaciół: Jezus to zrobił. Oddał się Swoim oprawcom, pozwalając się biczować bez wypowiedzenia jednego słowa, skargi. On bez skazy, bez cienia Grzechu potraktowany jak Złoczyńca wśród Złoczyńców. W Jego Życiu wyłącznie Kochał, Głosił, Uzdrawiał, Przebaczał.
         A my, jak Go przyjęliśmy w sercu? Pozostawiając Go poza naszym życiem! Skazujemy Go i wieszamy na Krzyżu, bo jest Bogiem wymagającym, chce wszystko. Nie chce letnich serc. Chce, byśmy byli żarliwi w Miłości, Radośni w Jego Służbie. Rozpala ogień Miłości w każdym sercu i ten ogień w nas płonie, wypala wszystką zgniliznę, która jest w nas, każdy rodzaj grzechu, Nałogów, Egoizmu, Przywiązania do rzeczy ziemskich. On przychodzi, żeby nas uwolnić i napełnia Swoją Miłością. On Zapala w nas ogień Miłości, Nadziei, Wiary.
         On czyni się towarzyszem naszego życia, kieruje naszymi niepewnymi krokami po drogach tego Świata, Jezus wierny Przyjaciel. On nas nigdy nie opuszcza, zawsze gotowy włożyć na swe plecy nasz Krzyż, rozwiązać nasze problemy, otrzeć nasze łzy, pocieszyć w zniechęceniu i odpuścić nam nasze upadki. Gdy jest blisko wszystko staje się łatwe, piękne; nawet największe cierpienie przemienia się w radość i staje się Darem. Kroczmy z Jezusem w stronę Świętej Paschy poprzez autentyczne Nawrócenie. Karmmy się Słowem Bożym: to jest Codzienny Chleb dla naszej Duszy, jest pewnym Przewodnikiem naszego Życia; żyjmy Jego Słowem w nas.
         Przystępujmy do Sakramentów, zwłaszcza do Sakramentu Pokuty. On jest Odwieczną Miłością, zawsze gotowy, aby Przebaczyć. Tak, jak Syn Marnotrawny wraca do Ojca, również i my wracajmy do Ojca, do Jego Miłosierdzia, pewni Jego Przebaczenia.
         Jezus wiele czasu spędzał na modlitwie, by trwać w komunii z Ojcem, tak i my więcej czasu poświęcajmy Modlitwie, która jest jedynym środkiem, do trwania w Komunii z Panem; na Modlitwie Serca, nie tylko tej sformułowanej i zapisanej w książkach, modlitwie wargami. Módlmy się sercem otwartym, Ja i Ty z Bogiem, modlitwa, która staje się nieustanną Komunią z Bogiem, w dzień i w nocy.
         On wie, czego potrzebujemy; nie potrzebuje wielu słów, potrzebuje naszego serca, a modlitwa prowadzi nas do Miłości braci, w nich widzimy Oblicze Jezusa, Cierpiącego, Radosnego, potrzebującego uśmiechu, dobrego słowa, uczucia, życzliwego spojrzenia, pieszczoty, odrobiny towarzystwa.
         Każda modlitwa, jeżeli towarzyszy jej wiele aktów Miłości, dociera wówczas do Serca Boga, a wszystko zostaje zamienione w Łaskę.
         Podczas wejścia do Jerozolimy wszyscy krzyczeli: „Hosanna Synowi Dawidowemu” i oby nam się nie zdarzyło wołać „Hosanna”, a potem któregoś dnia skazać Go na Śmierć: „Ukrzyżuj Go”.
         Jezus przychodzi do naszego serca. On traktuje nas jako Przyjaciół, dla nas przemienia Chleb w Swoje Ciało i Wino w Swoją Krew, by Karmić nas Nim i byśmy od Niego byli Przebóstwieni. On, Król Królów, czyni się Sługą wszystkich, aż po umywanie nóg Apostołom, żeby następnie się go Zaparto, Zdradzono. Również w nas jest Piotr, Judasz, gotowi się Go Wyrzec, gdy musimy płacić za Jezusa w pierwszej osobie, aż po zdradzenie Go, żeby iść za bożkami, które prowadzą nas do zatraty, jak Pieniądz, Władza, Seks, Narkotyki. Oto, stajemy się zdobyczą Złego, a Jezusa odkładamy na bok, żeby kroczyć innymi drogami Świata.
         Jezus pragnie, aby Jego najbliżsi przyjaciele byli blisko Niego, a prawdziwi przyjaciele, to ci, którzy w Próbie nie potrafią powiedzieć mu nie. Oto Jezus, obarczony Swoim Krzyżem, wyrusza bolesnymi krokami w stronę Kalwarii. „Kto chce iść za Mną, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Wtedy, jeśli rzeczywiście jesteśmy Przyjaciółmi Jezusa, bierzemy nasz Krzyż i kroczymy z Nim, by zostać Ukrzyżowanymi z Nim, Umrzeć na Krzyżu z Nim, aby razem z Nim Zmartwychwstać.
          Na Krzyżu Jezus pokonał Świat, Grzech, Śmierć. „Gdy zostanę wywyższony wszystkich pociągnę do siebie”: w ten sposób wszyscy zostaliśmy zbawieni, odkupieni Jego Krwią przelaną na Krzyżu za każdego z nas.
         Przez Jego rany zostaliśmy Zbawieni, dzięki Jego Miłości uzyskaliśmy Przebaczenie, przez Jego Śmierć powróciliśmy do życia, przez Jego Zmartwychwstanie zostaliśmy obleczeni Światłem, Jego Światłem, które oświeca naszą drogę do Niebieskiej Ojczyzny, chwyceni za rękę i prowadzeni przez Maryje Dziewicę, która prowadzi nas do Syna, który siedzi po prawicy Ojca w Chwale z Duchem Świętym, aby razem z Aniołami i Świętymi śpiewać Wieczne Alleluja.
         Śpiewajmy od teraz z Radością Alleluja Zmartwychwstałemu Chrystusowi.
Jego Radość niech będzie w każdym sercu.
Alleluja.
Nino Baglieri
[Sulle Ali della Croce, Nino Baglieri e… tanta voglia di correre, G. Ruta (red.), tłum. ks. Adam Popławski SDB, ELLEDICI Torino 2008, s. 82-84]
(26.04.2006)

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Kolejny krok w kierunku beatyfikacji

BISKUPI SYCYLII WYDALI NULLA OSTA DLA ROZPOCZĘCIA PROCESU KANONIZACYJNEGO NINO BAGLIERI
W dniach 16-18 kwietnia 2012 r. Konferencja Episkopatu Sycylii odbyła Sesję wiosenną swoich prac w Hotel Villa Sturzo di Caltagirone, jako gość Diecezji Kalabryjskiej.
Sesja wiosenna 2012 – Komunikat końcowy  
Caltagirone, 16 – 18 kwietnia 2012
1.       Pracom przewodniczył Kardynał Przewodniczący Paolo Romeo, Arcybiskup Palermo, ...
[…]
7. Proces beatyfikacyjny Nino Baglieri
Na koniec biskupi Sycylii, po wysłuchaniu relacji o ludzkim i duchowym doświadczeniu Nino Baglieri, Ochotnika z Księdzem Bosko z Modica opowiedzieli się za rozpoczęciem procesu beatyfikacyjnego przez Diecezję w Noto, zapoznawszy się z właściwym Nulla osta [braku sprzeciwu].
Baglieri, rocznik 1951, murarz, w wieku 17 lat, spada z rusztowania i zostaje całkowicie sparaliżowany. Po 10 latach samotności i desperacji przyjmuje Krzyż i wypowiada swoje „tak”  Panu. Zaczyna czytać Pismo Święte i odkrywać wiarę. Pomagając dzieciom odrabiać lekcje, uczy się pisania ustami. Włącza się do Rodziny Salezjańskiej jako Współpracownik. Umiera 2 marca 2007 r.
Caltagirone, 18 kwietnia 2012

niedziela, 22 kwietnia 2012

Jestem sparaliżowany

Chcę ścisnąć rękoma
ciepłe oblicze mojej mamy.
Głaskać jej miękkie włosy
i trzymać ją mocno przytuloną do mojej piersi.

Ale nie mogę, ponieważ jestem sparaliżowany.

Chcę biegać po łąkach
rzucić się w błękitne wody morza,
spacerować z przyjaciółmi wśród ludzi,
uścisnąć dłoń i czuć, jak wszyscy mi ją ściskają.

Ale nie mogę, ponieważ jestem sparaliżowany.

Chcę karmić się Słowem Bożym,
modlić się za wielu cierpiących braci,
widzieć, jak inni się uśmiechają i uśmiechnąć się do nich,
świadczyć wszystkim, jak wielka jest Miłość Boga.

Tak, to mogę zrobić, nawet jeśli jestem sparaliżowany.

Nino Baglieri


sobota, 21 kwietnia 2012

Piosenka - Sulle Ali della Croce

Zapraszamy do odsłuchania piosenki zespołu DBFRIENDS."Sulle Ali della croce" Z Nino Baglieri biegniemy w stronę świętości, opowiadającej o życiu Nino:

Na Skrzydłach Krzyża

Serce nabrzmiałe, oczy wielkie
z tego rusztowania złamane marzenia,
moje zmęczone stopy ,
Boże, gdzie jesteś?

moje żale jak rozżarzone węgle ,
z tego rusztowania marzenia złamane,
co z sobą zrobię,
będę Cyrenejczykiem dla innych,
wezmę Twój krzyż
ofiaruję miłość twoją do mnie,

Otwórz Twoje serce dla Pana,
żyj Jego wolą,
Na Skrzydłach Krzyża wstań i biegnij do Niego,
Otwórz Twoje serce dla Pana,
żyj Jego wolą,
Na Skrzydłach Krzyża,
kluczu do raju

Gwoździami do łóżka,  
krzyż na piersi,
złość i kolce,
szukasz jakiegoś końca,
na mojej Kalwarii,
Ja pójdę za Tobą,

Dźwięki i tańce,
białe szaty,
radość i śpiew
dzień święty,
ramiona otwarte,
które biegną do Ciebie,
Zajmę moje miejsce
i z Tobą, Jezu, odrodzę się

Otwórz Twoje serce dla Pana,
żyj Jego wolą,
Na Skrzydłach Krzyża
wstań i biegnij do Niego,

Uwolnij serce dla Pana,
Wykrzycz Twoje TAK dla świętości

Na Skrzydłach Krzyża, kluczu do raju
Otwórz Twoje serce dla Pana,
żyj Jego wolą,

Na Skrzydłach Krzyża
wstań i biegnij do Niego,
Uwolnij serce dla Pana,
Wykrzycz Twoje TAK dla świętości

Na Skrzydłach Krzyża, kluczu do raju

czwartek, 19 kwietnia 2012

Nino Baglieri, niezmordowany apostoł
http://www.infoans.org/1.asp?sez=1&sotsez=13&doc=7575&lingua=6

http://donbosco.pl/2012/03/05/nino-baglieri-niezmordowany-apostol/

W kierunku beatyfikacji Nino Baglieri
http://www.infoans.org/1.asp?sez=1&sotSez=13&doc=7577&lingua=6

Nino Baglieri, wspomnienie przyjaciela i brata
http://www.infoans.org/1.asp?sez=1&sotSez=13&doc=7576&lingua=6

Krocząc z Nino Baglieri drogą świętości
http://www.infoans.org/1.asp?sez=1&sotSez=13&doc=7574&lingua=6


Teksty Nino Baglieri do pobrania
http://www.aleksandrow-ww.salezjanie.pl/

List do młodzieży

http://www.debno.salezjanie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=506:list-do-modziey&catid=1:nowiny&Itemid=45

Droga życia Nino Baglieri

Zdjęcie artykułu -DOM GENERALNY – NINO BAGLIERI, NIEZMORDOWANY APOSTOł


Nino Baglieri urodził się w Modica (Ragusa) w 1951 r. Po odbyciu szkoły podstawowej i podjęciu pracy w charakterze murarza, w wieku siedemnastu lat, w dniu 6 maja 1968 r. spadł z 17-metrowego rusztowania. Po natychmiastowej interwencji lekarskiej Nino dostrzegł z goryczą, że jest całkowicie sparaliżowany. W ten sposób rozpoczęła się jego długa droga cierpienia i wędrówka od jednego szpitala do drugiego, ale bez poprawy. Po powrocie w 1970 r. do swojego rodzinnego miasta rozpoczęło się dla Nino dziesięć mrocznych lat, bez wychodzenia z domu, przeżywanych w samotności, cierpieniu i wielkiej rozpaczy.
W dniu 24 marca 1978 r., w Wielki Piątek, o godz. 4 po południu niektóre osoby z grupy Odnowy w Duchu Świętym modliły się za niego; Nino poczuł w sobie zmianę. Od tego momentu przyjął Krzyż i wypowiedział swoje „tak” Panu. Zaczął czytać Ewangelię i Biblię i odkrył wiarę. W tym samym miesiącu, pomagając dzieciom odrabiać zadania szkolne, zaczyna pisać ustami i wykręcać numery telefoniczne z pomocą kijka. Zaczyna serię kontaktów, które doprowadzą go, stopniowo, do dawania świadectwa – w sytuacji, w jakiej się znajdował – o Ewangelii radości i nadziei.
Opracowuje swoje wspomnienia, pisze listy do osób każdego pokroju w różnych częściach świata, przygotowuje zdjęcia-pamiątki, które wręcza wszystkim tym, którzy go odwiedzają. Jego pisma spotykają się z zainteresowaniem wydawców, a “Setim” publikuje jego “Dalla sofferenza alla gioia” (“Od cierpienia do radości”).
Od 6 maja Nino zaczyna obchodzić Rocznię Krzyża, a sam wstępuje do Rodziny Salezjańskiej jako Współpracownik. 31 sierpnia 2004 r. składa śluby wieczyste jako Ochotnik z Ks. Bosko. 19 stycznia 2007 r. w Rzymie bierze udział w Dniach Duchowości Rodziny Salezjańskiej: przebywa bardzo ciężką podróż do stolicy, aby złożyć ostatnie publiczne świadectwo.

2 marca 2007 r., o godz. 8 Nino Baglieri, po okresie długiego cierpienia i próby, oddał duszę Bogu. Po śmierci założono mu buty sportowe, aby, jak to powiedział, “wybierając się w ostatnią podróż do Boga, mógł wybiec mu na spotkanie”. 

Kard. Angelo Comastri, Wikariusz Generalny Państwa Watykańskiego, który miał okazję spotkać się i poznać Nino Baglieri, oświadczył: “Kiedy się go spotyka, ma się wrażenie, że mieszka w nim Duch Święty… Obchodził rocznicę swojego wezwania do niesienia krzyża, jak inni obchodzą rocznicę małżeństwa czy święceń… Nino Baglieri stał się niezmordowanym apostołem, żywiołem dobroci, przyciągającym wielu młodych do miłości Bożej.

[źródłó: http://www.infoans.org/1.asp?sez=1&sotsez=13&doc=7575&lingua=6]

Nino Baglieri - Na skrzydłach Krzyża



W dniu dzisiejszym na włoskojęzycznej stronie internetowej http://www.ninobaglieri.altervista.org/. która jest oficjalnym portalem promującym życie i świętość Nino Baglieri, ukazały się polskie przekłady umieszczonych tam pism Sługi Bożego. Obecnie można się tam zapoznać i pobrać w pliku PDF cztery pisma Nino Baglierego: ŚWIADECTWO, LIST DO MŁODYCH [tłum. Ks. Inspektor Marek Chmielewski SDB], oraz TESTAMENT DUCHOWY, DROGA KRZYŻOWA [tłum. Ks. Adam Popławski SDB].

Przeczytaj teksty Nino:

Teksty Nino Baglieri do pobrania na stronie Parafii N. M. P. W. W. w Aleksandrowie Kujawskim - odnośnik Nino Baglieri - materiały http://www.aleksandrow-ww.salezjanie.pl/

lub na:
·         Testament duchowy – Testamento spirituale (Polacco) 
·         Pisma Nino Baglieri
- ŚWIADECTWO - Testimonianza (Polacco)
- LIST DO MŁODYCH -  Lettera ai giovani (Polacco)
- DROGA KRZYŻOWA - VIA CRUCIS (Polacco)
 http://www.ninobaglieri.altervista.org/index.php?option=com_jdownloads&Itemid=56&task=viewcategory&catid=5

Publikacja pism Nino Baglieri związana jest z niedawno przeżywanym wydarzeniem uroczystej inauguracji procesu beatyfikacyjnego Antonino Baglieriego – Ochotnika z Księdzem Bosko, która odbyła się 3 marca 2012 r. w Katedrze w Noto [Sycylia].